Co poprawić na stronie?

Mikołaj Nowaczyk

Co poprawić na stronie?

Co poprawić na stronie?

Kiedy mowa o tym, co poprawić na stronie, pierwsze co przychodzi mi do głowy to — skuteczność strony. Łatwo powiedzieć, ale jak to zrobić?

Mam dobrą i złą wiadomość. Zacznę od… obydwu — na stronach firm usługowych brakuje podstaw i tam trzeba działać.

To dobra wiadomość, bo nie musisz robić rewolucji i zatrudniać sztabu ludzi, a większość tego, o czym tu napiszę, możesz zrobić we własnym zakresie.

Zła wiadomość, dlatego że od dawna na tym tracisz i możesz dalej, jeśli nic w tej sprawie nie zrobisz.

Wybrałem dla Ciebie 5 elementów, które są do poprawy na większości stron firm usługowych. Dotyczą różnych aspektów działania strony, m.in. pozycjonowania czy marketingu, po to, żeby zwiększyć Twoje szanse na progres.

Zaczniemy od rzeczy prostych, które możesz zacząć robić od ręki, a zarazem tych, które przyniosą największe korzyści Twojej stronie.

Do dzieła!

Podstawy SEO na stronie

SEO to tzw. optymalizacja strony pod wyszukiwarki. W uproszczeniu oznacza to, że budujesz i dostosowujesz swoją stronę pod konkretne zapytania.

Są to różnego typu działania, które mają powiedzieć wyszukiwarkom takim jak Google, o czym jest Twoja strona i na jakie frazy ją wyświetlać.

Dawniej wystarczyło wpisać słowa kluczowe w tzw. metatagu, obecnie jest to dużo bardziej złożony proces. Na pozycje wpływa kilkaset czynników, z których tylko część jest oficjalnie potwierdzona.

Skupimy się na trzech podstawowych elementach, które dają największe korzyści, a są bardzo często pomijane na stronach firm usługowych.

Słowa kluczowe — to absolutny fundament. Jeśli Google ma wyświetlać Twoją stronę na dane zapytanie, musi się ono pojawiać na stronie minimum kilka razy.

Nagłówki — strona musi posiadać nagłówki (czyli nazwy sekcji, podtytuły) ze słowami kluczowymi.

Jeśli na stronie masz u góry wielki napis „Oferta”, to on nic nie znaczy. Natomiast, gdy dodasz do tego nazwę usługi np. „Oferta projektowania stron”, od razu wiadomo, o co tu chodzi.

Podobnie w pozostałych częściach strony. Nie „Co robimy?”, tylko „Projektujemy strony”. Nie „Jak działamy?” tylko „Jak projektujemy strony?”.

Obrazki — to element lekceważony, ze względu na to, że optymalizacji nie widać na pierwszy rzut oka.

Google na pewno wie, co jest na obrazkach dzięki użyciu sztucznej inteligencji. Przykładowo wie, że na zdjęciu znajduje się mężczyzna w garniturze.

Jednak jak rozróżni zdjęcie księgowego od maklera czy prawnika? Jak widzisz, nadal potrzebuje pomocy, by zrozumieć intencje.

Przekazanie wskazówek jest bardzo proste. Nadawaj nazwy plikom przed wgraniem na stronę i podawaj teksty alternatywne w panelu CMS. Oczywiście tam również zawrzyj słowa kluczowe.

Czyli nie „DSC_0454843_01.jpg”, a „proces-projektowania-strony.jpg”. Nie puste pole na tekst alternatywny, a „Proces projektowania strony”.

Dobra optymalizacja strony jest bardzo ważna. Szczególnie gdy kuleją podstawy, może przynieść istotny wzrost ruchu, a to samo w sobie daje szanse na pozyskanie większej liczby klientów.

Wezwanie do akcji

Brak wezwania do akcji to typowy błąd na stronach firm usługowych.

Wyobraź sobie sytuację, że jesteś w centrum handlowym, żeby kupić buty. Sprzedawca pokazuje Ci asortyment, a następnie zapada cisza.

Żadnego „czy podać?” „czy chcesz przymierzyć?”, „zapraszam do kasy”. Nic, null, nada. Poszedł sobie.

Masz pod ręką 5 podobnych sklepów. Co robisz? Gonisz go? Szukasz na zapleczu swojego rozmiaru? Osobiście chyba dałbym zarobić komuś innemu.

Obsługując klienta przez stronę, obsługujemy tych samych ludzi co offline. Z tej perspektywy brak wezwania do akcji jest dość dużym zaniedbaniem i skutkuje podobną reakcją także online.

Dodanie wezwania do akcji na stronie znacznie poprawi jej skuteczność. Choć nazwa „wezwanie do akcji” niektórym może kojarzyć się ze składaniem ofert nie do odrzucenia, trikami i manipulacją, to kompletnie nie o to chodzi.

To proste. Powiedz ludziom, jaki mają zrobić następny krok i wyeksponuj to na stronie, żeby rzucało się w oczy np. powiększając tekst, dodając tło i przycisk.

Prowadź ich podobnie jak na zakupach w sklepie internetowym “Dodaj do koszyka -> Idź do kasy -> Wybierz metodę płatności itd.”.

Zastanów się, co ma zrobić Twój potencjalny klient na danej podstronie. Napisać? Zadzwonić? Przejść do galerii? Zobaczyć cennik?

Tu nie ma wielkiej filozofii i nie czas na przekonywanie nieprzekonanych, bo od tego jest cała oferta. Po prostu bądź przewodnikiem dla już zdecydowanych.

Daj im znać co robić i nie każ kombinować na własną rękę, bo wtedy jest większa szansa, że zamiast pójść po Twojej myśli, pójdą, lecz do konkurencji.

Treści na stronie

Wróćmy do naszego centrum handlowego. Wyobraź sobie, że chcesz kupić buty na trening, a sprzedawca… Zaczyna od hymnu pochwalnego i historii firmy, do której trafiłeś, bo… była pierwsza z brzegu.

Opowiada i opowiada. Nic o butach na trening. Każdy czasownik kończy się na “-my”. Zrobiliśmy, osiągnęliśmy, stworzyliśmy, zbudowaliśmy, rozwinęliśmy.

Wiesz już, że są „liderem w branży”, że są „najlepsi w X i Y”, ile mają sklepów, ile tam pracuje osób, ile kaw wypili, ale nawet nie zanosi się na to, że dowiesz się „czy z tych niebieskich będą mieli rozmiar 44?”.

Wydaje się to niedorzeczne, ale niestety tak wygląda większość stron firm usługowych. Problem jest o tyle istotny, że strona jest jedynym tak kompleksowym źródłem wiedzy o Twojej ofercie w internecie, a konkurencja jest o jedno kliknięcie.

Masz dosłownie moment, żeby kogoś zatrzymać. Ten moment to 3 do 7 sekund. Tyle potrzebuje użytkownik, by stwierdzić czy dobrze trafił. Co to dla niego oznacza?

Na pewno nie szuka laurki o firmie. Szuka rozwiązania swojego problemu i odpowiedzi na pytania. To jest sedno i na tym powinna skupiać się treść Twojej strony.

UVP — Unikalna Wartość Oferty

Jeśli masz na stronie coś o „indywidualnym podejściu”, to z pewnością jest to temat dla Ciebie.

W mojej opinii to sformułowanie oznacza przede wszystkim, że firma nie wie, w czym jest dobra, jakie wartości dostarcza i jakie z tego płyną korzyści dla klientów. Po prostu coś było trzeba na stronie napisać i nie skłamać.

Inaczej mówiąc, takie ogólne i puste slogany oznaczają, że firma nie zna swojego UVP/USP/UCO/Uuu… Jakkolwiek tego nie nazwiemy, „U” w tych skrótach oznacza „unikalność”.

Jeśli nie masz określonego UVP, to nie jest to przypadek. Myślenie o tym może być nawet ciut przerażające. „Unikalność? Ale my się niczym nie wyróżniamy”.

Na początek zwróć uwagę, że w unikalności nie ma nic o byciu najlepszym. Chodzi właśnie o to indywidualne podejście, tylko zmaterializowane jako kombinacja konkretnych cech.

Każda firma jest unikalna, więc tak czy siak, już to masz. Wydobycie tych wartości i ich wypolerowanie wymaga natomiast pracy, nie wpada ot tak przypadkiem do głowy.

Poszukiwanie swoich wyróżników trzeba zacząć na zewnątrz. To, co osobiście myślisz o swojej firmie czy do czego aspirujesz, może być dalekie od tego, co cenią klienci, a to ich masz przekonywać.

Jeśli Twoi klienci wracają albo polecają Cię przyjaciołom, to mają powody i to „dlaczego?” powinno być Twoim punktem wyjściowym.

Stosujesz lepsze metody? Robisz szybciej? Dokładniej? Z gwarancją?

Podkreślaj te cechy na całej stronie firmowej i na różne możliwe sposoby. W ten sposób nie tylko przestaniesz być częścią tłumu, ale przekonasz więcej podobnych osób, które chcą płacić za te cechy, bo robi im to różnicę.

Tylko pamiętaj, żeby zacząć poszukiwania od tego, co faktycznie mówią klienci, a nie od Twoich wyobrażeń na ten temat.

Szybkość strony

Kiedy mowa o szybkości stron, możesz się zastanawiać: “Zaraz, zaraz. Szybki Internet, nowoczesne sprzęty, multimedia, streamingi, gry online. XXI wiek, więc po co się tym martwić?“.

Nie chodzi tu o nadmierny pedantyzm projektantów stron. Nie jest to też gra dla bogatych, dużych firm.

Google oczekuje szybko działających stron od wszystkich, a że jest głównym rozgrywającym ruch w internecie, to nie opłaca się być na to głuchym.

Może wymiar globalny, nie dotyczy tak stron firm usługowych, bo nie mamy aż takiego ruchu, żeby przeciążać łącza czy linie energetyczne.

Jednak jeśli chodzi o doświadczenia użytkowników, ma to sens nie tylko pod kątem lepszej widoczności w wyszukiwarce Google.

Wiesz już, że masz 3-7 sekund na przekonanie użytkowników by zostali na stronie. Jak tego dokonać, kiedy strona otwiera się 30 sekund lub 100 sekund? A co ze smartfonami przy słabym zasięgu mobilnego internetu?

Takie przykłady można by mnożyć w nieskończoność. Fakt jest taki, że warto dbać o szybkość strony i… nie ma już wyboru, by nie dbać. Nikt nie będzie czekał na Twoją stronę, bo ma innych na Twoje miejsce.

Optymalizacja szybkości strony to temat dość techniczny i w tym przypadku lepiej zwróć się do specjalistów.

Możesz za to samodzielnie sprawdzić, w jakim stopniu ten problem dotyczy Twojej strony. Przetestuj szybkość strony tymi narzędziami. Wskażą Ci szczegółowo, które elementy wymagają uwagi:

W tych wynikach trudno o perfekcje, bo czasem wymagają zbyt wielkich kosztów lub kompromisów. Zwykle nie warto dla szybkości rezygnować np. z firmowego kroju pisma czy zbyt mocno kompresować zdjęć.

Jednak najlepiej, żeby Twoja strona była w tych narzędziach na „zielono”. Jeśli nie jest, to warto poszukać pomocy u specjalistów od przyspieszania stron opartych na systemie, którego używasz.

Podsumowanie

Stronę firmową można ulepszać w nieskończoność, choćby dlatego, że świat nie stoi w miejscu, a oferta ewoluuje.

Podstawy wymienione w tym artykule to sprawy, które Twoja strona musi mieć.

Bez tego jest jak samochód z nie wszystkimi kołami. Może nawet się toczy, ale pomyśl, co potrafi na czterech.

Na pewno nie będzie to bułka z masłem, ale pomoże Ci ulepszyć stronę, zwiększyć skuteczność i poprawić jej wyniki w pozyskiwaniu klientów.

Jeśli zdecydujesz się działać, co zdecydowanie Ci polecam, zacznij od góry tej listy.

Uporządkowałem ją, zaczynając od tematów, które przyniosą Ci największe korzyści, są najszybsze i najłatwiejsze do wdrożenia.

Nie odkładaj tego zbyt długo.

Powodzenia.

Najnowsze artykuły o projektowaniu stron

Jak dobrać kolory na stronę internetową?

Jak dobrać kolory na stronę internetową?

Dobranie kolorów na stronę może sprawić kłopoty. Z tego artykułu dowiesz się, jakie funkcje faktycznie pełnią kolory na stronie. Poznasz narzędzia i metodę, dzięki której bez problemu dobierzesz kolory i stworzyć paletę na stronę internetową.

Używamy plików cookies w celach statystycznych i marketingowych oraz by zapewnić prawidłowe działanie strony. Szczegółowe informacje znajdują się w polityce prywatności.